Najlepszy zawodnik Nafty w rundzie jesiennej

Na stronie można było głosować na najlepszego zawodnika miesiąca, teraz jednak prosze o wypowiedzi na temat najlepszego, najbardziej wyróżniającego się zawodnika Nafty Jedlicze w zakończonej rundzie jesiennej. Oprócz podania nazwiska gracza oczekuję także krótkiego uzasadnienia.

Możecie pisać nawet o kilku wyróżniających się piłkarzach, niekoniecznie o jednym. Liczę na waszą aktywność w tym temacie Exclamation

Cóż nie ma co ukrywać ta runda w wykonaniu naszego zespołu była fatalna,totteż ciężko wskazać na najlepszego zawodnika.Ja osbiście wyróżniłbym Sebastiana Szurka,który przez całą jesień imponował równą i wysoką formę.Mimo wpuszczenia pokaźnej liczby bramek na brawa zasłużył Gienek,bowiem często swoimi interwencjami ratował Naftę przd jeszcze większymi porażkami.Od biedy za tą rundę można pochwalić jeszcze Włodiego ioraz braci Guzików.Reszta spisała się raczej poniżej oczekiwań.

Moim zdaniem najlepszym zawodnikiem w naszej drużynie był Rafał Guzik. Miał fantastyczny początek sezonu, póżniej szło mu troche gorzej zresztą jak całej drużynie. Szczególnie zasługuje na to za mecz z Czarnymi.

Zdecydowanie najlepszym graczem Nafty w rundzie jesiennej był S.Szurek. Na wyróżnienie zasługują M Włodarski, W.Jasiński (za początek sezonu) i bracia Guzikowie. Proponuje też głosowanie na najgorszego zawodnika w rundzie jesiennej (mozna by na niego głosowac teraz w zimie zamiast głosowac na piłkarza grudnia)- mam tam swojego kandydata i myślę że wygrałby on zdecydowanie Very Happy

.

Teraz kilka słów ode mnie. Nie będę wyróżniał jednego zawodnika. Zacznę od tego, ze bezbłędny w niemal wszystkich rozegranych meczach był Makoś - dopóki nie odszedł.

Na wyróżnienie zasługują także dwaj zawodnicy linii defensywnej, co może śmiesznie brzmieć patrząc na wyniki zespołu i ilość traconych bramek. Mowa tu oczywiście o Sebastianie Szurku i Marcinie Włodarskim. Solidni, amibitni, walczący do końcowego gwizdka zawodnicy. No i oczywiście z odpowiednimi piłkarskimi umiejętnościami.

Kolejni w "kolejce" do wyrożnienia znajdują się Rafał i Marcin Guzik. Również bardzo solidni gracze, przykładający się do tego co robią.

No cóż...napiszę również o Darku Gierlachu, który także rozegrał kilka naprawdę niezłych spotkań, szczególnie na początku sezonu. Pod koniec rundy musiał wyciągać piłkę z siatki bardzo bardzo wiele razy, jednak było to wynikiem kiepskiej gry całego zespołu, on sam ratował zespól niejednokrotnie. Długo nie zapomnę karnego w Jaśle Cool

No i to by było na tyle...no może jeszcze kilka słów o Grześku Munii - ze swoimi pilkarskimi umiejętnościami (bez obrazy) w IV lidze nie miał prawa szczególnie zaistnieć jednak zrobił masę kilometrów biegając za każdą piłką, niejednokrotnie zmuszajac obrońców drużyn przeciwnych do błędów.

Dodam jesze,że na mały plusik zasłużył sobie Bartosz(?) Stanisławczyk,który mimo,że pojawił się w klubie niewiadomo z kąd to przełamał fatalną i kompromitującą passę drużyny bez strzelonej bramki.Wprawdzie poza tym zagraniem niczym szczególnym się nie wyróżnił,ale fajnie iż dzięki niemu mogliśmy się troszkę pocieszyć na końcu trybuny.

hehehe no fakt strzal znikad ale jak cieszyl Cool