Rejestracja
Forum Forum klubu piłkarskiego ZKS Nafta Jedlicze Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  Forum Forum klubu piłkarskiego ZKS Nafta Jedlicze Strona Główna » Drużyna Nafty Jedlicze

Autor Wiadomość
nafciarz
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 8:13, 24 Sie 2005 Back to top

W najbliższą niedzielę Nafta rozegra drugi z rzędu mecz wyjazdowy.Tym razem uda się do Jasła. Czarni w tym sezonie spisują się słabo, przed rozpoczęciem sezonu doszło do wielu znaczących przetasowań w kadrze.
Jak typujecie wynik tego spotkania?

Ja osobiście uważam, że może to być najłatwiejszy jak dotąd mecz dla naszego zespolu, co nie znaczy że łatwo zdobędziemy 3 punkty. Gospodarzy zapewne wspomagać będzie spora grupa kibiców, atut własnego boiska też jest ważnym elementem. Mimo tego typuję wynik 2:1 dla nas Smile

Proszę teraz o wasze prognozy, oczywiście z pełnym uzasadnieniem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nafciarz
Administrator



Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 130 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:59, 24 Sie 2005 Back to top

Po dzisiejszym spotkaniu w Ropczycach jestem pełen wiary w sukces w Jaśle. Ostatnie dwie kolejki ligowe były w wykonaniu nafciarzy całkiem dobre. W Jaśle nie mozebyć gorzej! Jedziemy po zwycięstwo i co więcej jestem niemal przekonany ze wrócimy z 3 punktami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kublas
Moderator



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:20, 25 Sie 2005 Back to top

Glory Glory Alleluja!
Mecz wygramy Nie ma ch***
Wink
Po tym co pokazali w srodę jestem spokojny o wynik meczu w Jaśle.Ogramy ich bez problemów.Myślę,że ralne jest powtórzenie wyniku z Ropczyc.Ciekawe kto zagra zamiast Kobaka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
manek
trampkarz



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:03, 26 Sie 2005 Back to top

Kublas Kobak bedzie mogl zagrac w Jasle bo dostal dwie zote katrtki a w konsekwencji czerwona . Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kublas
Moderator



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:14, 26 Sie 2005 Back to top

Zagra?A to dobrze.Chociaż z drugiej strony ostatnio Kobak nie prezentuje się najlepiej.Myślę,że na pozycji Jasińskiego mógłby spróbować zagrać Pelczarski.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kublas
Moderator



Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 17:55, 28 Sie 2005 Back to top

Super,że nasi wygrali!!!!
Sytuacja w tabeli robi się coraz lepsza.Szkoda tylko,że nie miałem okazji zobaczyć tego meczu Crying or Very sad
Liczę Nafciarz,że zamieścisz jakąś pożądną relację,żebym mniej więcej wiedział co się działo na boisku w Jaśle Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
manek
trampkarz



Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:57, 29 Sie 2005 Back to top

Hasający Rafał Guzik


Rafineria Czarni 1910 Jasło - Nafta Jedlicze 0-1 (0-1)



Krystian Gębarowski i Rafał Guzik




0-1 R. Guzik (45).


Sędziował Arkadiusz Kuczaj z Dębicy. Żółte kartki: G. Wolski - Makoś, R. Guzik. Widzów 700.


Rafineria Czarni: Potrawski - G. Wolski, P. Chrząszcz, Myśliwiec (61 Wajda), W. Dziedzic - D. Dziedzic, Kasprzyk, A. Semla (67 Piotr Smagacki), Szlęzak - Cionek (51 Pytlowany), Dedo.


Nafta: Gierlach - Szurek, Makoś, Włodarski - K. Gębarowski (65 Wierdak), Smosna (84 Dunaj), Kobak, R. Guzik, M. Guzik - Munia (91 Wiśniowski), Biały (67 Pelczarski).


Derby regionu nie były, jak się spodziewano, porywającym widowiskiem, chociaż dramaturgii - szczególnie w końcówce - nie brakowało. Beniaminek Nafta Jedlicze zaprezentował się znacznie lepiej od niemrawo i chaotycznie grających gospodarzy. Jaślan dobił były zawodnik Rafinerii Czarnych Rafał Guzik, który rządził i dzielił na boisku. Dwukrotnie po strzałach Pawła Kasprzyka piłka odbijała się od słupka i poprzeczki. W poprzeczkę trafił również Wojciech Wierdak. Duży wkład w cenne zwycięstwo Nafty wniósł bramkarz Dariusz Gierlach, który obronił rzut karny Tomasza Szlęzaka, podyktowany za faul na Pawle Kasprzyku.

Pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 7 minucie goście. Po centrze Krystiana Gębarowskiego strzelał groźnie głową Bartłomiej Smosna i piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Czarni w tym okresie gry zrewanżowali się dwoma wrzutkami piłki w pole karne Andrzeja Semli, ale skończyło się tylko na lekkim zamieszaniu. W 21 min, po dynamicznej centrze Łukasza Dedy, piłkę złapał Dariusz Gierlach. W natychmiastowej odpowiedzi Nafty zbyt lekko strzelił Grzegorz Munia. Piłka jeszcze podskoczyła na nierówności, ale Bartosz Potrawski nie miał problemów z jej opanowaniem.

W 27 min strzał z ostrego kąta aktywnego w całym meczu Damiana Dziedzica obronił Dariusz Gierlach. W 31 min, po mocnym uderzeniu Pawła Kasprzyka z 16 m, piłka trafiła w słupek. Gospodarze stracili gola w ostatnich sekundach I połowy, po wcześniejszym braku zdecydowania i zbyt krótkim wybiciu piłki. Z prezentu skorzystał Rafał Guzik i precyzyjnym strzałem z 18 m pokonał Bartosza Potrawskiego.

Po przerwie Czarni niby zaatakowali, ale dobrze spisująca się obrona Nafty (Artur Makoś grał z temperaturą) nie miała najmniejszych problemów z rozbijaniem ataków gospodarzy, którzy grali niedokładnie, chaotycznie i bez koncepcji. Nafta była nadal groźna; w 53 min głową strzelał szybki Grzegorz Munia, który ciągle absorbował obronę Czarnych, ale Bartosz Potrawski spokojnie chwycił piłkę. Miejscowi przegrywali większość pojedynków o górne piłki ze znacznie niższymi zawodnikami Nafty. W 54 min, po zagraniu z rogu Pawła Kasprzyka, strzelał głową Grzegorz Wolski - nie trafił w bramkę. W 59 min Kasprzyk zagrywał z ostrego kąta, a G. Wolski nie wykorzystał znakomitej okazji, będąc metr od linii bramkowej.

Bardzo groźny był kontratak gości w 60 min. Po zagraniu z rogu Krystiana Gębarowskiego, strzelał z 15 m Rafał Guzik; piłka przeleciała blisko spojenia słupka z poprzeczką. W 64 min, po centrze Gębarowskiego w pole karne, nie trafił w bramkę Wojciech Biały. Natomiast 5 minut później, po strzale głową Wojciecha Wiertaka, piłka odbiła się od poprzeczki. Dobijał zza pola karnego jeszcze Grzegorz Munia, ale nie trafił w bramkę.

W 70 min Kasprzyk półprzewrotką, między dwoma obrońcami, próbował zaskoczyć Gierlacha, jednak ten pewnie chwycił piłkę. Minutę później kotłowało się w polu karnym Nafty po wrzutce Damiana Dziedzica. W 73 min tuż przed polem karnym G. Wolski faulował Smosnę, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia (wcześniej nie zauważył pozycji spalonej Muni). Jaślanie w natychmiastowym kontrataku byli bliscy zdobycia gola. W 79 min po centrze Szlęzaka i strzale Kasprzyka piłka znów odbiła się od poprzeczki.

W 81 min R. Guzik sfaulował w polu karnym Kasprzyka i sędzia wskazał na "jedenastkę". Szlęzak mocno uderzył, ale Gierlach jeszcze pewniej obronił. Do końca trwała zacięta walka. W 88 min Dunaj o mało co nie wykorzystał nieporozumienia między P. Chrząszczem a Potrawskim.Gracz meczu: Rafał Guzik (Nafta).

(BH)


Jak padŁa bramka


0-1

Piłkę zbyt krótko wybił Daniel Myśliwiec. Otarła się ona o nogę z jednego zawodników, dopadł jej Rafał Guzik i precyzyjnym uderzeniem z 18 m w długi róg pokonał Bartosza Potrawskiego.



Grzegorz Wolski i Bartłomiej Smosna




Zdaniem trenerów


Zdzisław Żmigrodzki, Rafineria Czarni:







- Jeżeli nie wykorzystuje się takich okazji, to trudno nawet zremisować. Rzut karny był uderzany, a nie wykonywany. Tak można strzelać przy wyniku 3-0. Pierwsza połowa była fatalna w naszym wykonaniu. Rafała Guzika nie trzeba było indywidualnie kryć, a tylko przekazywać go sobie strefą. Moim zdaniem nie był taki groźny w akcjach, ale straszne było to, że przy jego niskim wzroście wygrywał wszystkie pojedynki o górne piłki. Jeżeli zawodnik o wzroście 190 cm przegrywa walkę w powietrzu, a po boisku chodzi niczym chłop, który zaorał hektar pola i sam ciągnął pług, to nie mamy o czym mówić...


Andrzej Biały, Nafta:







- Zagraliśmy słabiej niż w Ropczycach. Z przebiegu gry sprawiedliwszy byłby remis. Czarni to zespół doświadczony. Wygraliśmy dzięki bramkarzowi, który obronił rzut karny, ale cały zespół zasługuje na wyróżnienie, bo zagrał ambitnie i wszyscy dali z siebie wszystko. Byłem na wszystkich meczach Czarnych w Jaśle i miałem ich trochę rozpracowanych. Rywale nie mieli okazji tzw. stuprocentowych. Stwarzali zagrożenie po wrzutkach w pole karne. Mieli, w przeciwieństwie do nas, sytuacje klarowne, ale my też mogliśmy zdobyć gole. Remis wziąłbym przed meczem w ciemno. (BH)


Na własne życzenie







Paweł Kasprzyk (Rafineria Czarni) najpierw trafił w słupek, potem w poprzeczkę.

- Zabrakło trochę szczęścia, ale jeżeli nie wykorzystuje się takich okazji, to przegrywa się na własne życzenie. Nafta, oprócz zdobytego gola, stworzyła jeszcze dwie sytuacje, a my mieliśmy 5-6 okazji, z czego powinniśmy zdobyć dwie bramki. Taki jednak jest sport.

- Nie pamiętam w minionych kilku sezonach, żeby w jednym meczu dwukrotnie piłka odbijała się po Pana strzałach od słupka i poprzeczki.

- Zdarzało mi się to już dwukrotnie w barwach Wisłoki Dębica.

- Drużyna przeżywa wyraźny kryzys.

- Nasza drużyna jest młoda. W rundzie wiosennej większość tych zawodników albo wchodziła do ekipy, albo grała w rezerwach. Cały czas nabierają doświadczenia i mam nadzieję, że przyniesie to efekt w późniejszych meczach. Dzisiejsze spotkanie z Naftą pokazało, że trzy mecze w tygodniu to dla niektórych za dużo. Nie wszyscy doszli do pełni sił po ciężkim meczu w Pilźnie. (BH)



Paweł Kasprzyk i Sebastian Szurek Zdjęcia Jadwiga Steliga




Dariusz Gierlach (Nafta):


Drugi taki karny






Bramkarz Nafty obronił rzut karny i uratował zwycięstwo swojej drużynie.

- Mecz był bardzo ciężki, wyrównany, obie drużyny nie miały zbyt wiele okazji do zdobycia goli. Rzut karny, moim zdaniem, był dosyć kontrowersyjny, ale szczęście sprzyja lepszym - mówił po meczu szczęśliwy Dariusz Gierlach.

- Bardzo pewnie obronił Pan strzał z 11 metrów.

- Wyczułem intencję strzelającego, rzuciłem się w prawy róg. Najczęściej rzucam się w przeciwny, ale postanowiłem to zmienić i się opłaciło.

- Co czuł Pan w tym momencie?- Ogromną odpowiedzialność, a chwilę później satysfakcję. Podobną sytuację miałem w drużynie juniorów. Graliśmy z Polonią Przemyśl i obroniłem w 91 minucie rzut karny. Wtedy awansowaliśmy do I ligi juniorów.

(BH)



O piłkę walczą Wojciech Dziedzic, Marcin Guzik i Grzegorz Munia




Rafał Guzik, strzelec jedynego gola


Po cichu marzyłem o tym golu






- Strzelił Pan zwycięskiego gola i zagrał kapitalny mecz, będąc niemal wszędzie: w obronie, drugiej linii i ataku. Jako były zawodnik Czarnych chciał się Pan pewnie pokazać w Ja śle z jak najlepszej strony?

- Bardzo chciałem, żeby ten mecz był dla mnie udany. W sumie jestem ze swojej gry zadowolony. Cały zespół zagrał bardzo dobrze. Wszyscy walczyli. Przede wszystkim dziękuję jasielskiej publiczności za to, że zostałem normalnie przyjęty. Obawiałem się wyzwisk pod moim adresem. Z tego się też bardzo cieszę.

- Duża satysfakcja ze zwycięskiego gola?

- Po cichu marzyłem, żeby w Jaśle zdobyć gola i to mi się udało. Chciałbym to powtarzać w innych meczach wyjazdowych.

- Po Pana zderzeniu z Pawłem Kasprzykiem sędzia podyktował rzut karny.

- Blokowałem Pawła, odsunąłem się i nagle on się przewrócił. Mnie trudno powiedzieć, czy był faul, czy nie. Sędzia odgwizdał "jedenastkę". Gdyby było przewinienie, to zapewne by strzelił. Nie było i nie strzelił.

- Z jakim nastawieniem przyjechaliście do Jasła?- Nie przegrać.

(BH)


Załamany

Tomasz Szlęzak (Rafineria Czarni) nie wykorzystał w 81 min rzutu karnego.

- Na treningu trafiałem z rzutów karnych. Tym razem wyczuł moje intencje bramkarz Nafty. Wykonywaniu karnego w samej końcówce meczu towarzyszy duża odpowiedzialność. Powinienem jednak wykorzystać. To mój błąd - powiedział po meczu załamany zawodnik Czarnych. (BH)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin